SEN sie spełni ...
Dziwny sen dziś miałam
Naszego pożegnania nadszedł czas
Stoimy w ciemnościach tuląc się do
Siebie
Jest cisza, słowa są zbędne
Bo wiemy, że każde ruszy w swoją stronę
I mimo, że tak bardzo boli to odejście
Wiem, że tak być musi
Dopiero teraz może docenisz co ucieka
bezpowrotnie
Już nigdy nie pojawię się w Twoim życiu
Twój wzrok nigdy nie ujrzy mych oczu, ust
ciała ...
Budzę się ... zalana łzami i mocno bijącym
sercem
Boże czyżby sen miał się niedługo spełnić
... :(
... ciągle mam to pożegnanie przed oczyma ... czy to już naprawdę koniec
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.