Sen - ucieczką od problemów
wolę zasnąć w dzień niż robić coś
wszystkiego mam kompletnie dość
bałagan w pokoju,uroda moja nie obchodzi
mnie
spokój - to,o czym marzę,czego tylko
chcę
każda rzecz doprowadza mnie do szału
chyba zaczynam wariować pomału
nikt na tym świecie nie rozumie mnie
i znudzona znowu zapadam w sen
chcąc zapomnieć o wszystkim co było
ale co złe niestety się nie skończyło
to ciągle trwa i trwało będzie
będzie z moimi myślami wszędzie
lecz cały czas mi się marzy
że kiedyś z uśmiechem na twarzy
będę spędzała cały dzień
nie zapadając w popłudniowy sen
Komentarze (1)
no coz - nic dodac nic ujac. w 100% moj obecny
nastroj.wiersz-ladny,podoba mi sie