Sen ukojeniem
Sen moim ukojeniem,
nie myślę, nie czuję,
zastygła w rozpaczy
trwam w objęciach nocy.
Lęk w oczy zagląda,
ból za serce ściska,
pozostać więc chcę
w łagodnym uśpieniu.
Jeszcze łzy nie wyschły,
a już świt mnie woła.
Proszę nie budź mnie,
nie jestem gotowa.
Komentarze (46)
Nic ciekawego