Senna przygoda
Zimowy wieczór zamyka powieki
zapadam w sen spokojny
Marzę o tobie całe wieki
och, czemuż jesteś taki przystojny
Rzeka lodową taflą oszklona
drzewa szronem przyozdobione
A ja kocham jak szalona
chociaż ciebie - zabronione
Inne serce tez cię kocha
może mocniej, nie wiem tego
Moje tylko czasem szlocha
chyba rozumiesz dlaczego
Proponuję ci przygodę
nocą skutą białym mrozem
Nie narzekaj na pogodę
bo pojedziesz Wielkim Wozem
Niech przejażdżka w tej ciemności
szlakiem znanej mlecznej drogi
Sprawi wiele ci radości
gdyż przekroczysz nieba progi
Spójrz na uśmiech tamtej gwiazdy
ona zna życia mego zawiłość
I nie zapomnij tej magicznej jazdy
tak chciałam pokazać ci moją miłość
Komentarze (18)
Bardzo ladnie ukazalas swoje marzenie posugując sie
odniesieniem do natury....te porównania wzbogacają
przekaz i przenoszą czytelnika do Twojego
świata.....też chcialbym znalezc sie w takiej
sytuacji......byleby sen sie nigdy nie skonczyl
można się zapomnieć przy takim wierszu.. pozdrawiam
Piękna podróż drogą mleczną.Uczucia też dążą
do uporządkowanej, kosmicznej doskonałości.
Miłość unosi do gwiazd, śliczny wiersz Aniu:) kolejny
piękny wiersz.
o pokazu tego na mrozie ratuj kochanka o Boże plus
W taką podróż po nieboskłonie Wielkim Wozem..może,ale
co dalej?No,ale to już musi być gorąca
miłość..powodzenia
On jeden, a kochanki dwie, która lepiej uwodzi ?
No i cudownie ja pokazałaś-pozdrawiam!
Romantyczna ta przejażdżka wśród gwiazd - z pewnością
nie zapomni!
I wyszła gwiezdna miłość... A noc jest czasem kiedy
najlepiej się modlić, czytać, pisać, myśleć i
marzyć...
Ależ Ty potrafisz kusić...:))
Przeczytałam dwa razy i mam dwie interpretacje i chyba
o to w wierszu chodzi,dobry.
pięknie opisana rozmowa z gwiazdami....i marzeniami..
To jest po prostu uwodzenie.Dobry wiersz
...super jest to Twoje uwodzenie...i piękny wiersz..