Senne marzenia
Miną dzień, tydzień, dwa…
W mej pamięci ciągle jest.
Twoja postać, Twoja twarz.
Gdy uśmiechasz do mnie się.
Wtem za rękę łapiesz mnie.
W oku łza kręci się.
Serce bije szybciej, tak.
Choć spokojny wokół świat.
Te uczucie jasne.
Ja noc i dzień.
Splatając się w tym miejscu.
Które rajem nazywać chce.
Nie! Stop!
To, nie tak!
To sen!
Iluzja w głowie ma.
Me marzenia, me pragnienia.
O Tobie. O mnie. O nas.
Przecież to sen!
Nie chce się budzić, tak dobrze czuje się!
Zmykając oczy,
wspominają dni.
Tych parę chwil,
jakie było dane przeżyć mi.
Czas się budzić!
Wstaje! To już dzień.
Powraca smutek, pustka,
CZERŃ I BIEL !!!
Komentarze (4)
Znam taki sen...pamiętam doskonale drżenie serca, gdy
dłoń za dłoń trzymała...bardzo ładnie napisane...
Znam taki sen...pamiętam doskonale drżenie serca, gdy
dłoń za dłoń trzymała...bardzo ładnie napisane...
Dziękuję. Ten wiersz jest mi niesamowicie bliski. Był
przeznaczony dla jednej osoby, lecz ... :( Jest jak
zawsze.
Mówię za siebie szczerze.
Do wiersz niema się co czepiać
Jest po prostu dobry.
Wsłuchałem się w role
Czytelnie zobrazowałeś
Te uczucie jasne.
Ja noc i dzień.
Pozdrawiam