Sens...
Dla Ciebie... kochanie...
Czy jest sens?
Czy jest sens zapisywać czyste strony
białego papirusu?
Po co? By wyryć swe uczucia?
Pożalić się czy też wyżyć, nauczyć?
Czy jest sens gubić liście w jesień?
Po co? Przecież nikt ich nie zauważa,
każdy myśli, że tak ma być.
Za rok znów spadną.
Czy jest sens żyć na tym okrutnym i
bezlitosnym świecie?
Po co? Dla słabości, miłości czy też
rozżalenia?
Nie... nie warto, bo i tak wszystko
kiedyś się skończy...
Poczujesz skarby miłości i... umrzesz
patrząc na swe lustrzane odbicie...
byś wiedział, że się nie poddam... i będę żyć nadal... mimo, że Cię nie mam... :(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.