Sens życia
mgła jak parawan oddechu ziemi
opada na trawę
drobinki kropel delikatnie muskają
zieleń
wschodzące słońce przebłyskuje
w otoczce porannej rosy
budzi się dzień
rozłożyste drzewa pną się ku niebu
a moje oczy wpatrzone w chmury
łączą się z kodem ziemi
szukają odpowiedzi
o sens życia
autor
bozenat73
Dodano: 2023-02-17 13:20:16
Ten wiersz przeczytano 452 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Ładnie opisana poranna zaduma.
Do przedostatniego wersu dodałabym
"na pytanie", ale może tylko mi czegoś tam brakuje.
Miłej soboty Bożeno:)
Nie raz suzlamy całe życie...
Pozdrawiam serdecznie :)
a moje oczy wpatrzone w chmury
łączą się z kodem ziemi
szukają odpowiedzi
o sens życia
pięknie, filozoficznie
z podobaniem oddaję mój głos