sensowności sensu miłości.
Dedykowane wszystkim tym, którzy poszukują sensu Miłości.
Czymże jest miłość bez wzajemności,
Bez spojrzeń w oczy,
Bez wspólnych chwil?
Czymże jest miłość bez przemijania,
Bez wspomnień żywych z minionych dni?
Czymże jest miłość bez zakochania,
Bez ciepła tak drogich mi ramion Twych?
Czymże jest miłość bez spojrzeń w
gwiazdy,
Bez śmiechu, co słodko tak w uszach mi
brzmi?
Czymże jest miłość bez oczu Twych
blasku,
Co tak mi w mroku zielenią lśni?
Czymże jest miłość bez skrywania,
Gdy nie ma zgodności, lecz tylko pustka,
Czymże jest miłość o malinowych Twych
ustach?
I nie wiedzieć czemu, kochamy stale za
mało,
Tak aby później tak bardzo nie bolało,
Czymże jest miłość niepewna,
Co zabiera wrażliwość, jak każde
szczęście,
Jak dwie namiętności, wciąż słabsze od
jednej,
Prosiłaś Boga o kwiat, ogród dostałaś,
On jest największym szczęściem, jakie w
życiu miałaś.
Komentarze (2)
Bardzo refleksyjny wiersz zasługujące na wiele głosów.
Jest w nim głęboka mądrość i tęsknota...
"I nie wiedzieć czemu, kochamy stale za mało,
Tak aby później tak bardzo nie bolało"- interesujące
stwierdzenie. Coś naprawdę w tym jest - kochamy
asekuracyjnie, szczególnie po zawodzie miłosnym.