Sensu brak!
Zycie jest bardzo proste... To my je sobie komplikujemy!
Polnoc...
W ciszy slychac nieludzko regularne tykanie
zegara...
Metne swiatlo latarni odbija sie w
szybie..
Wsiaka w chodnik milosc..
Coraz ciszej gra muzyka...
Gdzies rozdeptana cma...
...I ja!
Tam cicha jak lza.
Tak smutna jak swiat.
Staram sie znalezc sens!
A sensu..brak!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.