Sensu treść
Siedzę zasłuchany w melancholii odgłos
Jak ptak co nie potrafi latać
Rozklejam się cały jak gliniany posąg
Który na chwałę ludu wzniesiony
Przelewam łzy nad oceanem szczęścia
Który wysycha z tęsknoty deszczu
I ja jak ten ocean jak suchy kwiat
Zamieniam się w pył z którego powstałem
Pogrążam się w ciemności świata
Który sam nie wie dokąd zmierza
Wiem tylko jedno i to na pewno
Teraz mi wszystko jedno
autor
titelitury
Dodano: 2014-12-22 18:26:24
Ten wiersz przeczytano 726 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ładny melancholijny wiersz. Nie może być wszystko
jedno. Jest świat i Ty nam. Rządź tak by było tobie i
nam dobrze. pozdrawiam.
Nie może być wszystko jedno.
Z optymizmem spoglądaj w przyszłość.
Radosnych świąt.
Musi być dobrze. Pozdrawiam i życzę spokojnych
Świąt:-)
Rozbudzasz wyobraźnię swoim smutnym wierszem. Ciekawie
i dobitnie przedstawiłeś temat. Pozdrawiam
świątecznie:)
A może będzie lepiej, gdy smutek ucieknie. Pozdrawiam
Ciekawy wiersz zdrowych wesolych swiat pozdrawiam
Najczyściej wyglądasz przy rodzinie. A- nie dziękuj,
to samo się daje.