separacja
Potrafisz oddzielić kości od mięśni jak
Stary rzeźnik wprawiony w swoim fachu
Ignorując krwawe plany na podłodze
czerwone
Miraże wyklepane śladem ostrych jak igły
butów
Potrafisz oddzielić marzenia o spokojnym
spokojnym
Śnie puszystym ciepłem pachnącej pościeli
od
Mowy i słów które drażnią piskiem
styropianu
I żutych mokrych swetrów
Wpychasz w świat poranków pełnych
Myśli o gładkich pośladkach i uśmiechach co
były
Który nigdy wcześniej dla mnie nie istniał
Komentarze (1)
fajny, a jak doszedłem do gładkich pośladków
myślę? erotyk jak nic
Pozdrawiam serdecznie