Wicked witch and a martyr the movie
Destylujesz niegodziwość w substancje
Maskowaną w kształty złośliwych
nowotworów
Malujesz zdania w sceny rodzajowe z
najgłębszych koszmarów
Paznokcie z ornamentem jak bron
damasceńska
Rozrywają metodycznie otwory w skórzanej
czaszce
Mocno uderza gitara zaraz będzie obdukcja
sprawa i wyrok
I skarze mnie głowa myślami uporczywymi
jak
Rozdrapany świąd
Ciecie dokładne precyzją chemika
Post factum pokój zapada się w sobie
kolapsuje w stronę
Ciężaru gatunkowemu odebranych
pierścionków
Śledzę każdy kilometr drogi każdy ruch i
kolizje jestem fanem
W sufity strzelają inaczej niż szampany
obrączki pustych butelek
Komentarze (1)
Tego bełkotu nie ratuje nawet szalenie anglojęzyczny
tytuł - sorki.