Z serca ?
Dzisiejszego wieczoru Twoja
dusza będzie jeszcze spać,
lecz pewnego dnia poczujesz prawdziwy
ból...
Ból jakim jest przeklęte
moje płonoące serce...
Może wtedy zdołasz
dostrzec wnętrze mojej "duszy" ,
duszy którą zniszczyłeś bezpowrotnie!-
wraka w burzy emocji!...
Czuję wstręt do Ciebie,przeklinam Cię,
ponieważ ten ból nigdy się nie
skończy!...
Tak będę trwała,
w bólu miłosci i nienawiści,
póki wspomnienie chorego "serca"
nie powali Cię na kolana i
nie wypali takiego brzemienia
w Twym mózgu...duszy...i "sercu"-
ale czy Ty je wogóle posiadasz?!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.