Serce
Zgubiłam kiedyś serce,
które kochało,
a nie kochane zostało...
Chociarz matka przy sercu była,
Ona miłość tą odrzuciła...
Odrzuciła, odepchnęła,
i w gniew sercu popłynęła...
Serce kochać nie przestało,
Choć do teraz cierpieć miało,
to cierpiało...
Krzyk rany przeszywa...
Cisza...Spokój...
Szept krzyczący...
Z serca dziecka wyziejący...
Cisza... Spokój...
Ból przechodzi...
Serce w dal z domu odchodzi...
I pamięta,
te złe chwile...
Których w sercu było tyle...
~~"...Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona juz nigdy nie będzie twoja..." ~~
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.