SERCEM
Sercem w niebios jedwabiu się unoszę
myśli wciąż wirują
zapach róż zabieram
tęcza marzeń lśni
nocą gwiazdy proszę
tańczyć zapragnąłem
ramiona otwieram
zatracenie wodzirejem
miłość wybranką
pośród tęsknot wirujemy
w ogniach oczy
ciało już płomieniem
czarna noc kochanką
tańczę w pereł deszczu
skronie zmoczył
nostalgia przygrywa
decybeli nie żałuje
wiatr szalonych chwil
ciszą otulam piersi
przeszłość się uśmiecha
serce jej wtóruje
tańczy pamięć z oddaniem
zawsze są pierwsze
dziś nie chcę tu cienia
tarzam się w radości
promienie słońc rozdaję
oczy roztańczone
zawirował świat
miłości moc zadziwia gości
księżyc smutki spala
w blasku gwiazd płonę
z Tobą miła tańczę
tańczę ze wspomnieniem
też z miłości cierniem
niczego to nie zmienia
dusza z sercem wirują
róż roznieca płomień
łańcuch pękł tęsknoty
obudziły się pragnienia
tej nocy pełną oddycham piersią
wiem, że żyję
tonę w czasoprzestrzeni
we mnie moc czerwieni
los się przypatruje
on już wie, miłości nie zabije
nigdy
sercem tańczę marzenia, tulę sny
nic i nikt tego nie zmieni.
Dla kochających bezgranicznie...
http://www.youtube.com/watch?v=xzZet9BwMxI
Komentarze (9)
Podoba mi się metafora-''sercem w niebios jedwabiu się
unoszę''.
Pięknie...
Witaj:)
Więcej, nie zawsze znaczy lepiej.
Przeczytałam z uwagą ale moim skromnym zdaniem,
przydługi wiersz naszpikowany metaforami nie uczynił z
niego piękniejszego i wzniosłego. Skróciłabym o
połowę, byłby bardziej czytelny i czytałoby się go z
przyjemnością.
Wybacz, to jest uwaga czytelnicza a to jest Twój
wiersz i zrobisz z nim co zechcesz.
Pozdrawiam serdecznie, dobrej nocy:)
Kto zmoczył skronie? No i dalej same inwersje mające
tekścikowi dodać - no właśnie: czego: romantyzmu,
liryki, poetyki? A tymczasem znowu wyszedł
egazaltowanie infantylny gniot. Bez urazy.
"pośród tęsknot wirujemy" mój dzisiejszy klimat
Dużo ładnego tekstu. Pozdrawiam.
Przeczytałam z przyjemnością. Pozdrawiam
piękny!!!!
"sercem tańczę marzenia "
pozdrawiam:-)
Fantastyczny :)
Wirujący..