Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sestyna późnonocna

Północ, a ja znowu czuję przypływ weny,
spać trzeba, więc oczy zamykam, chcę marzyć,
a ona mi szepce - napisz villanellę,
albo jakiś sonet, skończysz świtem bladym.
Już temat podsuwa, pierwsze słowa, wersy...
Wyskakuję z łóżka, to się kiedyś zemści!

Wychodzę na balkon, słyszę, sąsiad zemści,
pośród "kur w Warszawie" niknie ckliwość weny,
ciemna strona miasta pakuje się w wersy.
O słodkim liryku możecie "po" marzyć.
Lecz nie nazywajcie tego wiersza bladym!
Chciałam pod księżycem spisać villanellę.

Co z czytelnikami? Każdy villanellę
chciałby na śniadanie. Sestyna się zemści!
Krytycy orzekną - z pojęciem tak bladym
lepiej lep pierogi, nie fatyguj weny!
Tomiku nie wydasz! (Nie śmiem nawet marzyć).
Powinna być kara za tak durne wersy!

Zero romantyzmu, może jutro... W wersy
wplotę dwa motylki, spłodzą villanellę.
Ludzie będą czytać i wzdychać i marzyć,
to będzie wiersz pierwszy, który się nie zemści,
wielka satysfakcja, pokłony dla weny...
Napiję się kawy. W świetle trupiobladym

starej jarzeniówki każdy zda się bladym.
Na dnie filiżanki widzę nowe wersy,
już wiem jaką kawę kupować dla weny,
może zaprzestanie truć o villanellę.
Sąsiad chyba zasnął, cisza, nikt nie zemści,
Trzecia. Mam część wiersza. Dobrego? Pomarzyć

można o sukcesie... Zabrońcie mi marzyć!
Kim właściwie jestem? Gniotorobem bladym,
piszę właśnie po to, byście mogli zemścić,
że jak kit wciąż wciskam nic nie warte wersy.
Ja też chcę poczytać! Dajcie villanellę!
Czasami mam dosyć mojej dziwnej weny.

Świt, odejście weny, teraz mogę marzyć.
We śnie villanellę piszę z licem bladym,
przesłodzone wersy... Krzyk. Znów sąsiad zemści.

Dodano: 2015-06-14 10:09:58
Ten wiersz przeczytano 2032 razy
Oddanych głosów: 49
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (48)

Adelaa Adelaa

No proszę - jednak noc bardziej niż dzień wierszem
wita - Pozdrawiam serdecznie

graynano graynano

Aniu, poprostu super. Pozdrawiam:-)

Sotek Sotek

Miło było przeczytać:) Ładnie to ujęłaś:) Pozdrawiam:)

MAGNOLIA MAGNOLIA

Aniu pięknie i wiem jedno twoja wena zawsze będzie
z tobą .

ZOLEANDER ZOLEANDER

Świetny! Moc pozdrowień Aniu :)

(OLA) (OLA)

Masz lubienie?

Wena Ciebie nie opuszcza…
Aneczko, pisz słonko a My będziemy Ciebie czytać.


Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem:)

kazap kazap

Anno jestem pod wrazeniem
słowa są zbyteczne
po prostu czytam kolejny raz
pozdrawiam

jaro 37 jaro 37

Pozdrawiam Aniu . Duży plus za wiersz . :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Aniu, tak ładnie zaskoczyłaś, bardzo mi się podoba. W
wolnej chwili jeszcze raz przeczytam, przy kawie :)
Pozdrowienia.

Stumpy Stumpy

Ale cię wzięło z ta weną,Niby że jej nie masz to skąd
takie ładne wiersze?Miłego dnia.

skalniak skalniak

Aniu, nie noszę czapki, a przed Twoją WENĄ ją
ściągnąłem.
Pozdrawiam:)

_wena_ _wena_

Chylę czoła :) Miłego dnia Aniu :)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Jurku, ten wiersz to sestyna, a co to jest villanella
wiem doskonale, za jedną nawet nagroda mi się
dostała:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »