Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

W sieci...

Próbuję rozluźnić pętlę
która oplata mą szyję
i nie wiem, czy to ja sama
czy wiara co we mnie żyje

tak zaplątałam się w węzeł
nie widzę gdzie jego końce
zaczynam bać się prawdy
i stąd to uczucie gnębiące

czy coś jeszcze mogę zrobić
do kupy pozbierać swą duszę
dziś nie wiem i bardzo się boję
że wreszcie się kiedyś uduszę

być może potrzebne ostrze
co jednym ruchem uwolni
me serce od myśli niesfornych
bym mogła żyć dalej spokojnie

więc proszę o wybaczenie
was wszystkich i siebie samą
pomóżcie uwolnić mi z sieci
me serce by już nie cierpiało.

autor

yolkaw

Dodano: 2007-02-06 00:04:35
Ten wiersz przeczytano 689 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »