W sieci wątpliwości
Czepiałam się świateł nocy
chwytałam jeszcze dzień
jak koleżanki kokardę w warkoczu
/gdy goniłam w berka /
a już sierp księżyca zerkał
i jego rożek
trącany oddechem pani snów
doganiał i ostrzegał znów
przed bladą poświatą
która za chwilę zniknie
za zasłoną ciemnej chmury
ogarnie ciemność i...
ze ścian wyjdą pazury
i pycha blasku zniknie
wraz ze zwątpieniem
lub je pogłębi
w ciemności widać inaczej
odwróciłam twarz
strach...co dalej ...
bać się czy mocniej stanąć na ziemi
C.D .20.05.14
Komentarze (38)
Dobry, emocjonalny wiersz, pozdrawiam:)
świetny...dużo emocji:) miłego wieczoru
Bardzo ładny, klimatyczny,trochę mroczny wiersz.Co do
pytania,to lepiej stanąć mocniej na ziemi.
Pozdrawiam serdecznie:)
Ladny udany wiersz pozdrawiam
kto na ziemi mocno stoi,
ten ciemności się nie boi.
Pozdrawiam serdecznie
Mocnej stań na ziemi. Pozdrawiam Cecylio:-)
Strach ma wielkie oczy...ładny, melancholijny wiersz
:)
Bardzo podoba mi się twój wiersz.