Sierpniowa noc.
Dnia przejrzystość
z przeźroczem mroku
przenika antracyt
w indygo przechodzący
miękkim - jak bursztyn - lśnieniem
Srebrne koleiny
łez świętego Wawrzyńca
na nieba czarnych policzkach
te spadające światła
wprost pod gwiazd koła
turlających się po drogach
i gościńcach mlecznych mgławic
gdzie kwitnie na fioletowo
z podróżnikiem cykoria
autor
Lidia
Dodano: 2014-07-31 16:31:34
Ten wiersz przeczytano 1970 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Piękny, nietuzinkowy opis najpiękniejszego miesiąca w
roku (emcio się urodził w sierpniu) :))) Wyczuwam
talent (przez duże "T")!
Dziękuję i pozdrawiam.
Bardzo jesteście moje kochane Panie, kochane :)
Wybaczcie, że na razie milczę, jednak postaram się
niebawem i Wam odwdzięczyć miłym słowem :0 Serdecznie
pozdrawiam :)
nie wiedziałam jak kwitnie cykoria,
podoba mi się i wiersz i kwiat:)
Piękna ta sierpniowa noc ze spadającymi gwiazdami i
Cichorium intybus w tle. Miłego dnia.
nietuzinkowy romantyzm pozdrawiam:)
witaj miło na Beju:)