Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

SIŁA ARGUMENTÓW

Kiedyś
marzyłem
o słońcu
On
straszył mnie
deszczem
Z początku
brałem
za żart
potem
napawało dreszczem

Śniłem
na jawie
o lecie
On
straszył mnie
zimą
Kochał
odmienny świat
którym
inni się
brzydzą

Chciał
mnie przekonać
do piękna
po drugiej
stronie lustra
Byłem
pełen obaw
On
zamykał
jednym słowem
wątpiące usta

Uległem
argumentom
przeszedłem
na stronę
barwnej szarości
Pozostanę
po niej
oddam się
jej
intensywności

autor

depechmaniac

Dodano: 2010-09-06 23:46:13
Ten wiersz przeczytano 430 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

DoroteK DoroteK

Kim jest ten On? Nie wiadomo, czy śmiać się, czy bać.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »