Siła do życia..
Piękna i krucha
Opromienia blaskiem
Szczerości skąpi
Gdyby widzieli
Pod rękawami
Dłonie pokryte
Ukłuciami
Pod koszulką
Krzywą bliznę
W miejscu piersi
Zrozumieliby
Że ciężko
Brnąć jej w codzienność
autor
Petuniacot
Dodano: 2009-09-09 12:17:04
Ten wiersz przeczytano 621 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Codzienność bywa brutalna...+
Taka operacja często ratuje życie i to jest
najważniejsze.
smutne ale prawdziwe:(...pozdrawiam...
Poruszyłaś trudny temat, życie amazonek rzeczywiscie
nie jest łatwe,potrzebują dużo miłości i
wsparcia...dobry wiersz