Siło .. wracaj
I wieczór niefajny...
Jak wczorajszy...
Przedwczorajszy..
I pozostała reszta...
I to jeden z tych ciężkich dni...
Bo mi tak pusto bez niego...
Bo nie wiem co mam z sobą robić...
Gdzie iść...
Bo mi brakuje tego wszystkiego...
Brakuje mi Jego głupoty...
Brakuje mi Jego debilizmu...
Brakuje mi Jego poczucia humoru...
Specyficznego...
Jego uśmiechu...
Jego pięknych zielonych wąskich oczu...
Jego silnych ramion...
Zapachu Jego skóry...
Dłoni tak cudownych...
Ale nie mogę wrócić...
Nie mogę wybaczyć...
Tym razem nie mogę...
A tak bardzo chcę aby znów było jak
dawniej...
Aby wrócił...
I wiem że nie powinno mi tego
brakować!...
Poprostu nie może!!...
Siło siło siło!!!..
Gdzie jesteś?!...
Nie zostawiaj mnie....
Wracaj!...
Wracaj słyszysz?!..
a jednak..
brakuje..
i to bardzo..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.