Siwadomosc samotnosci
uzylem niskiego konca bo tak sie czuje kiedy glos moj jest samotny i uswiadamia ze dusza jest samotna. Pamiec mi podrzuca scene z jakiegos filmu komediowego, choc nie jest mi tak do smiechu;) jak mlody facet chcial naprawic wc i pekla rura. Podniosl kawalek instalacji muszli do gory i krzyknal. Boze czy Ty istniejesz?" :)
Odchodzę po wodzie
Łez mych rzęsistych.
Po moim zawodzie
W piesi wiekuistny
Kolec odrzucenia
Parzą pragnienia
Pamięć to bagno
Wole tworzenia
Zatapia łapczywie
Wszechświat jak wiadro
Wołanie dźwięczy samotnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.