Skąd się biorą gwiazdy
Na koniec dnia , gdy księżyc swe gwiazdy
rozstawia po niebie , moje myśli biegną do
Ciebie , w okna zagląda już srebrny kawaler
szuka przystani nie chce iść dalej
Wybiera miejsce na nocny spoczynek już też
i wybrał sobie dziewczynę , pewnie zagości
tutaj na dłużej zanim się skończą na niebie
burze , swój obowiązek dobrze wypełni i
będzie znowu jak księżyc w pełni
Nie jedna gwiazda po tym spotkaniu będzie
ciężarną uroczą panią i wnet zagadka się tu
wyjaśni , skąd jest ich tyle , jak liter
w baśni
Komentarze (1)
Cudny bardzo ciekawy stawiam bardzo duzego + jest
przyjemnościa czytać takie wiersze ciepłe i delikatne