skarabeusz
Dla R
wtopiłam się w karmazynowy mrok
- wysublimowany - pochłania w całości,
pieszcząc każdy milimetr ciała
choćbym się broniła, jak magnes przyciąga
najszlachetniejszy minerał
po prostu jest - promienieje
i rozprzestrzenia się mara, wije
w zaklęciach - tak dużo mi ciebie
i wtedy czas nie ma znaczenia
gdyż poezja malując szaleje,
opalizuje wnętrze po wsze czasy,
nieporadnie a jednak poddaje się
falowaniu twojego głosu.
autor
Ewa Kosim
Dodano: 2017-06-14 15:27:10
Ten wiersz przeczytano 1319 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Piękny, delikatny jak skrzydła motyla. Podelektuję się
jeszcze.
Zauroczył mnie Twój wiersz, ciepłem subtelnego,
delikatnego erotyzmu, wcale nie musi łoże się uginać,
żeby erotyzm smakował.
O rany Ewuś, ale napisałaś erotyk. Miód z maliną. Ech
tym razem za wysoki poziom dla mnie, żebym mogła
dopisać c.d...Przytulaski:-)
Bardzo z podobaniem, ale mysle, ze chcesz wciąz
więcej. Ja też - czekam i chcę wiecej. Z twoją kulturą
slowa - możesz napisać- smiało. Zmysły. Uczucia i
ciało.
Piękny erotyk.
albuś kochana jesteś, pozdrawiam
najlepsze wiersze pisza cierpiacy lub zakochani,
czasem to jedno i to samo:)
pozdrawiam, z duzym podobasiem;)
Renuś moja śliczna :)
No moja kochana :-) już myślałam że dla Reniusi :-)
ale jak się wczytałam to stwierdziłam że szczesciarz z
Niego :-)