Skarb ...
... ukryty ...
za zasłoną światła
spowity w mgłę odległych czasów
odnajdywany ?
raz na kilkadziesiąt ..
może chwil - a może lat ?
bo po co - istnieć jemu przyszło
w szufladzie życia
czy jednego ?
Niemymi słowy,
wyciem burzy
w ziemi niczyjej , ukryję !
kruche serce jego,
zamknięte ...
kluczem mego serca
ochronię ! rzeczywistą magią
nieodgadnioną
na powitanie dnia i nocy,
na pożegnanie świata cieni ..
na zawsze ze mną
by, oddać go bez żalu
tylko jednemu przeżyciu
świata, miłości- opoce
nadziei (..)
.... serca wiary...
Komentarze (30)
Ładna refleksja
Pozdrawiam :)
refleksyjnie nietuzinkowo o miłości:-)
pozdrawiam
Promyczku .. dziękuję .. miłych snów :)
Refleksyjnie, bardzo na TAK wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Zamyślona 7 .. dziękuje wszystkim czytającym .. i
słowa komentarzy piszącym .. z uśmiechem życząc
odszukania skarbów .. i w nocy :)
miłość ,radość dwu serc co wiarę w swoje szczęście
zawierzają tajemnicy ale ona wyjdzie na jaw bo taka
jest siła wiary
Szczęśliwy ten.. w którym sercu spoczywają na dnie.
Skarby których nie spali wróg i złodziej nie ukradnie.
Pozdrawiam
Ciekawy wiersz podoba się
pozdrawiam:)
Puenta agaroma zdobylas, pozdrawiam
Super wiersz, pozdrawiam :)
Taki skarb to największy dar, który trzeba chronić:)
Miłego wieczoru życzę
i tego, by skarb był stale przy peelce:)
Taki unikatowy skarb który starcza na całe
życie...Pozdrawiam.
świetna puenta Ewuniu Kazdy z nas odda wszytko za
miłosć
Pozdrawiam cieplutko życząc wiele szczęscia i ....:)
Niejeden oddałby wszystkie skarby dla jednej miłości.
Pozdrawiam :)
Dziękuję wszystkim i z osobna za odwiedziny u
Zamyślonej7 ..serdecznie ściskam źyczącz miłej nocy