Skitrane w ostatnim
... celebrytom świętowania dualistycznego świata
kącie szafy, czekały na wręczenie.
Kupione za kilka groszy. Magiczne
statki marzeń w ramach z pokuty.
Zapadły się w sieciach relacji ludzkich.
Tylko oddech wiosny sprawiał wrażenie
funkcjonowania i rozpuszczał soki.
Zawieszone między nimi życie, stanęło.
Literowało gwiazdy i łachmaniało,
nieporuszane pieszczotą.
Komentarze (12)
Dziękuję koplido - jeśli tekst zatrzymał, to spełnił
swoją powinność. Przyjemnego dnia. :)
Ciekawie napisane. Wiersz zatrzymuje na dłużej.
Dziękuję. ;)
Świetne, życiowe, pozdrawiam :)
Dzięki zmegi. Pzdr. :)
Podoba mi się:)pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za oryginalny komentarz Mirabello. :)
Poupychane po katach zycie
niekiedy błyszczy w skupionych ciemnościach
marzenia - wydają odgłos gdy ocierają się niechcący
o nikłe światło z pustkowia .
Zauroczylaś - usiadłam na kanapie i dumam , patrząc na
tulipany - ucalowania
bluszczu, dziękuję, że „zawiłaś się” w mój kącik i
ślad zostawiłaś. Pozdrawiam serdecznie. :)
Dziękuję niezgodna za wyrazy uznania. Chyba każdy, z
piszących dąży do wypracowania swojego specyficznego
stylu. Osiągnąć rozpoznawalność w masie sztuki to
nieproste zadanie. Tym bardziej cieszę się twoją
opinią. Pozdrawiam serdecznie.
Podoba się bardzo ,, Magiczne
statki marzeń w ramach z pokuty.
Zapadły się w sieciach relacji ludzkich... "
fantastycznie. Pozdrawiam :)
...masz swój styl, a to rzadko się tu zdarza, ciekawy
przekaz...
obserwacja świata perspektywy zachodzącego cienia;
miłego dnia życzę:))