Skłamałam, uciekłam, zraniłam...
Nie mów mi, że nie opuscisz mnie! I do końca życia bedziesz kochał tylko mnie! Nie obiecuj tego...
To nie tak miało być.
Nie miałam pokochać Cie.
Nie miałeś zamieszkać w mym umyśle, w mym
sercu.
Miałeś być mi obojętny.
Miałeś nic nie znaczyć.
Miałam być wolna.
Teraz kłamiesz.
Teraz mnie ranisz.
A ja uciekam przed prawdą.
Teraz kochasz mnie
A jutro nienawidzisz.
Jak to jest? Powiedz.
Obiecuje Ci, że bede Twoja.
Obiecuje Ci, że bede kochać.
Obiecuje, jednak kłamie.
Dobrze wiesz, że Cie nienawidze.
Za to co robisz mi w tym świecie.
Obiecuje, że Cie nie opuszcze.
Zawsze będe z Tobą.
Zawsze bede Cie kochać.
Leczy Ty wiesz...
Nienawidze Cie za tą krzywde!
Teraz ja kłamie.
Teraz to ja ranie.
Nie widzisz mej miłości.
Ty ją tylko czujesz gdy mnie dotykasz.
Nie czujesz mej nienawiści.
Ty ją tylko widzisz gdy patrzysz w me
oczy.
Ale to nie tak miało być!
Ja już nie potrafie bez Ciebie żyć.
Każdy Twój dotyk mnie uspokaja.
Jesteś mym lekarstwem na smutki.
Ale to nie tak miało być...
Nie miałam wołać pomocy...
Nie miałam być kimś.
Nie miałam kochać!
Przecież...ja nie umiałam!
Teraz oboje kłamiemy.
Moje oczy Cie nienawidzą.
Moje serce Cie kocha.
Ja sama potrzebuje.
Lecz kłamie, byś widział tylko
nienawiść.
Twoje serce mnie kocha.
Twe usta ranią.
Oczy leczą..
Lecz Ty sam mnie potrzebujesz.
A kłamiesz, jak to jest? powiedz mi...
Uciekam przed Tobą, czy miłością?
Przeciez to to samo...
Uciekam, bo boje się bólu.
Uciekam, by pozostać silna.
Uciekam, by nigdy nie czuć.
Krzycze, by zabić ten ból.
Kłamie, by i Twój zabić.
Pytanie, dlaczego?
Skłamałam - to boli!
Widze twe łzy i oczy pełne smutku.
To strasznie boli.
Czuje Twój drżący dotyk na mym ciele.
Czuje Twój proszący szept.
Skłamałam - teraz cierpie!
Zraniłam, czuje jak mocno...
Odzyskałam to, od czego uciekłam.
Dlaczego więc biegne dalej?
Nie szukaj mnie, ja już nie istnieje.
Widze tylko pusty świat.
Nie ma w nim nas.
Nie ma w nim mnie.
Więc, nie szukaj mnie.
Skłamałam, uciekłam, zraniłam....
Me muero de amor....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.