Sklep czasu

*Dzień dobry!
Sprzedają państwo czas?
-Tak.
*Na sztuki czy na wagę?
-Proszę Pana czas się mierzy w:
Sekundach, minutach, godzinach….
*Aha
- O to cennik:
1 sekunda - ludzkie życie
1 minuta - dobry uczynek
1 godzina - szacunek do 1 człowieka
1 dzień – wiara w 1 człowieka
1 tydzień - 1 marzenie
1 miesiąc – przyjaźń
1 rok – miłość
1 wiek – ludzka dusza
Jaki okres czasu Pana interesuje?
*Cale moje istnienie!
-Ależ oczywiście. Niech pan poda swoje dane a ja zobaczę jak Pan długo istnieje.
Pana godność?
*Jestem Bóg
-A imię?
*Po prostu Bóg.
-Już wpisuje
”B”,
jakie „u, ó”?
*Zamknięte.
- „B”,”Ó”,”G 221;
Hmm, nie mam.
Mam Bógosłwaski, Bógomiłowski, Bógomiły…
*Niech Pani spróbuje:
Bóg Wszechmogący!
-Też nie mamy
Mam na liście Bogumił Wszechżedziński, Bogusław Wszechświetan, ….
To dziwne, bo w niebiosach obserwujemy absolutnie Wszystkich.
Niech Pan poczeka ja pójdę po dyrektorkę.
*Nie, Nie niech się Pani nie fatyguje.
To już dla mnie normalne, że mnie nie znają.
Dziękuje i Do widzenia.
-Do widzenia!

autor

a-psik

Napisany: 2006-10-08 Dodano: 2006-10-08 13:55:13

Ten wiersz przeczytano 567 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Wiara

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie