Skocze Jak Ptak, Tylko Skrzydeł...
Już nie mogę... umieram... już wiem, ze umieram
Nie istnieje już
Nie ma mnie
Rozpadłem się
Na miliony kawałków
Zniknąłem gdzieś w tęsknoty otchłani
Utopiłem się morzu łez
Już nie moge dłużej tak
Skocze z wysoka jak ptak
Tylko, że skrzydeł brak
A potem krótki wrzask
Łamanych kości trzask
Ostatni widok
Zbliżająca się ziemia
Betonem owiana
Wiatr wiejący w twarz
Ostatni słońca blask
Ostatni oddech mój
Już nie mogę dłużej tak
Skocze i pofrunę jak ptak
Tylko, że skrzydeł brak
A potem krótki wrzask
Łamanych kości trzask
Dla wszystkich, którzy śliedzili moją twórczość... dziękuje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.