Skończone
To numer gonitwy,
a nie kochanicy,
daj spokój, kobieto,
po cóż tyle krzyczysz?
Obstawiłem wyścig,
bardzo szybki konik!
Niemal uwierzyła,
ale... koń zadzwonił.
Zasłyszany żart zrymował się w wierszyk:)
autor
wielka niedźwiedzica
Dodano: 2015-07-08 22:19:28
Ten wiersz przeczytano 2088 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
Super,pozdrawiam serdecznie!
Fajnie:). Pozdrawiam WN:)
:)))bo to koń, który mówi:) pozdrawiam
:)))chcialabym uslyszec jak on rozmawia z tym
konikiem, po konsku:)
Pozdrawiam, Dorotko :)
Ciekawy wiersz i bardzo życiowy?
Czasami tak bywa, że ” koń „ zadzwoni i jest wtopa…
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem, dziękuję
za wizytę:)
Świetny dowcip:)
Sprytna gadka,
a tu wpadka!
Pozdrawiam!
:o)) A to zręczna klaczka.
Dobre.
Doris,cacany wierszyk!!!
Pozdrowionka.
:)) Potwierdziło się, że "kłamstwo ma
krótkie nogi" a "jaki jest koń każdy widzi". Miłego
wieczoru.
Fajne uśmiechnięte MINI ...
+ Pozdrawiam (:-)}
Dobre:))
:))) Dobre!
:)
Z humorem i życiowo, niestety.
Wiersz przypomniał mi sceny i dialogi z serialu
"Allo-allo"
-Rene-"...ty głupia kobieto..."
Pozdrawiam.
A to dobre, dramat z uśmiechem. Miłego dnia.