w skorupce
w skorupce
bez płciowo na zewnątrz żyjemy
bez żadnej uczuciowości
wszystkie uczucia istnienia przejemy
nie wchodząc na swej wrażliwości włości
jak ptak przed swym urodzeniem
zamykamy sie w jajku bez drzwi
nie wzbijamy sie w powietrze, powiązani
lękiem...
strachem przed tym co zbyt bardzo lśni
mówiąc "miłość to juz nie dla mnie"
zamykamy kolejne zamki na bramie
żyjąc ciągle jak w niekończacym sie
śnie...
chorroże z postawioną juz na uczucia
tamie
autor
SiiLVAN
Dodano: 2007-11-22 00:49:55
Ten wiersz przeczytano 488 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
... dogłębność??
w miłości
w kochaniu
w pożądaniu
"zbyt wiele mamy do powiedzenia
gdy czas przemyka cichaczem
zbyt wiele wiemy napewno
choć jeden klucz nie otwiera wszystkich drzwi..."
pozdrawiam :) no i zalogowałam się :):)
tak nieraz zamykamy świat uczuć wiersz ładnie o tym
mówi literówka w drugim wersie ładne skojarzenie
skorupka oddzielające świat rozwoju