Skorupki
Pocałunkami zamknij usta
i sklej, co mogło się pokruszyć.
Skorupki zbieraj może kiedyś,
złączą się w skrawki bratniej duszy.
Ziarenka piasku przesypane,
między palcami życie ścieka.
I czasem trudno jest zrozumieć
rzucone słowa, żal człowieka.
I w smutne tony czas uderzać
muzyką, która drażni duszę.
Nie tylko los potrafi zranić
tęsknię i płaczę, choć nie muszę.
Smak słony został na mych wargach
chcę byś całował nadal czule.
I tylko jeszcze mała skarga
gdy dłońmi pieszczę twą koszulę.
Rozerwę w strzępy, wtopię w ciało
we mnie to ciche zatracenie.
Szeptem wykrzyczę by zostało
na wieki całe me marzenie.
Komentarze (11)
Ktoś tu czegoś nie zrozumiał... chciałem prosto i
krótko, ale jak sobie Pani moderator życzy rozwinę
swoją myśl :) otóż, w powyższym wierszu (jak i w
innych autorki) widoczna jest zasada spełnionego
oczekiwania czytelnika, czyli mówiąc krótko - słowa
same się narzucają (a rymy to wręcz, aż nazbyt
nachalnie). Nie ma w tym wierszu ani krzty
oryginalności, jeno stos banałów...
ojej szkoda koszuli .. świetnie sie czyta.. z polotem
brawo)))
Erotycznie, sympatycznie........ Melodyjny z pięknym
rymem.............
"Szeptem wykrzyczę..." jeśli tak pięknie szepczesz to
jak krzyczysz? Piękny wiersz Basiu i bardzo osobisty.
ze skorupek małych składa się nasze życie , ważne czy
potrafimy je poskładac i posklejac do kupy, ... a
wers"Rozerwę w strzępy, wtopię w ciało we mnie to
ciche zatracenie" po prostu mnie urzekł ...taki
dosadny..
nie bardzo mam się czego czepić, no może tylko tyle,
że to taki bardzo kobiecy wiersz, ale to przecież nie
zarzut
forma literacka rośnie z dnia na dzień , hm...
co do 2 zgadzam się z okoniem
Dystans, jaki czasem sprawia mezczyzna dla kobiety,
która go kocha jest dla mnie zupelnie niezrozumialy...
Ale podobno chciec to móc, czego Ci zycze... bardzo.
"Ziarenka piasku przesypane,
między palcami życie ścieka.
I czasem trudno jest zrozumieć
rzucone słowa, żal człowieka."
Raczej przecieka - wyszedł taki wymuszony rym.
Reszta super! :-)
sliczna kontemplacja nad sama soba...bywaja te stany
duszy nie calkiem dla nas zrozumiale, ale ty
wiesz-marzenie zostanie na wieki, moze byc filarem na
reszte zycia...
Oooo, dwie ostatnie zwrotki - mocne, jak na poranek.
Podoba mi się twój sposób pisania.