Skowronek
Spójrz na tego skowronka - on swym śpiewem
budzi
Uśpione jeszcze słońce i pokój w sercach
ludzi.
Mi głos jego pieśni przypomina stale
Wszystkie tęsknoty, smutki, skargi,
żale.
Wyjechałeś za bezkres oceanu wody,
Nie czekając mojej ani matki zgody.
Obiecałeś, że wrócisz, ja w to
uwierzyłam
I przez długie noce tą nadzieją żyłam.
A w trudnych chwlach, gdy cierpienie duszę
pzrepełniało,
Gdy zwątpienie nad miłością górę brało
Otwierałam okno by ujrzeć na nieba
błękicie
Choć niewyraźne mojego skowronka
odbicie...
SKOWRONEK...
To znak od Ciebie...
Znak że jesteś blisko...
Tak blisko że aż nie czuję Twojej
obecności...
W moim sercu??
TAK.. tam będziesz ZAWSZE...
Dzięki niemu mam wiele siły i
cierpliwości
By zostać na zawsze wierną swej pierwszej
miłości.
Czekam i czekać będę jeszcze długie
lata,
Jeśli będzie trzeba nawet i do końca
świata...
Czasem warto czekać:)))
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.