skradzione sny
ciągle sny moje kradniesz
tego nie miał jeszcze nikt
nasze myśli szeleszczą ładnie
smutny czas na zawsze znikł
rozbestwione słodkie chwile
świecą bielą naszych gwiazd
ich radością serce zasilę
swoje sny dzisiaj sprawdź
przeplatane śmiechem dni
wiele chwil ubarwił zmierzch
pocałunek twój się śni
tylko czy ty o tym wiesz
autor
TES
Dodano: 2015-11-07 12:00:49
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
świetne i z wyobraźnią miłą
No to musiał być piękny pocałunek ,skoro aż się śnił
.. ładny zgrabny wiersz .
Oj TES,to jest ładne,czy Ty wiesz?
Nie rymujesz tych samych części mowy,treść nie jest
naciągana,przypilnuj jeszcze,żeby tyle samo sylab było
w każdym wersie.
Pozdrawiam.
PS
Czy nie pogniewasz się,jeśli skradnę Ci Twój pierwszy
wers-"ciągle sny moje kradniesz"?
Serdeczne.
Pięknie. Podoba mi się. Pozdrawiam.
Podoba mi się ostatnia strofa.
Pozdrawiam:}
Super ! pozdrawiam :)