Skrępowana czerwoną kokardą miłości
Skrępowana
szukam schronienia
w szarym kącie ludzkich szeptów
Niedoskonała
bronię się przed Twym ciepłym
spojrzeniem
a przecież gotowa jestem
przed Tobą
obnażyć każdy zakamarek swej duszy
Związana czerwoną kokardą miłości modlę się
i przeklinam
A kiedy jesteś już blisko
tłumaczę sie sama przed sobą
że po prostu jesteśmy inni.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.