Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Skryte paradoksy

Masuję twardością końców kończyn
Rozlegam krzyk niewesoły by
Trwać po ludzku w nadludzkości 15,5 sekundy

I paradoksalnie gdy gwałtownie budzę się
Wykonawcze zasypiają pobłażliwie narządy
A czujny stan równości stępiony na 5 minut

Myśląc nigdy wtedy odpoczywam
O tym jak miło było bezlitośnie
Rodzę się znów na nowo
Tym razem na okres nieokreślony

autor

Kalisha

Dodano: 2006-02-01 18:02:17
Ten wiersz przeczytano 756 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Wolny Klimat Obojętny Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »