SKRZYDŁA
na białych skrzydłach
oderwać się
w błogim spokoju
zanurzyć serce
poić powietrzem duszę spragnioną
wszystko czego chcę
to przestworza wolne
i czyste od potrzeb
człowieka
i jego braku
na skrzydłach ja – ptak
światem swoim całym
i szczęściem spełnionym
w natchnieniu ukojenie
w ukojeniu natchnienie
odnajdujący
bez nich ja – zając struchlały
na krótkich łapkach czmychający
donikąd
autor
Marta Surowiecka
Dodano: 2007-08-09 19:23:53
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.