Skrzydła bez piór
Skrzydła bez piór
Nie mam dokąd uciec
Tak zraniony
Tak upokorzony
Jedynie sny są moim dniem
Czystym i niewinnym
bez krwawych łez
Nie wrócę nie ma obaw
na mnie możesz liczyć
jak każdej nocy i dzień
Zraniony bez powietrza
uciekam tylko w cień
krążąc wokół burzowych chmur
czuję się jak skrzydła bez piór
Nic mi nie pozostało
byłem i nie ma mnie
odejść zostawić Cię
Nie mam odwagi
Gorzkie morze bólu
zanurzam w nim twarz
i czuje się jak skrzydła bez piór
Komentarze (3)
Ból po utraconej miłości, smutno.
Pozdrawiam
Polecam spuścić trochę z romantycznych tonów i
pokombinować nieco przyziemnie. Wyjdzie cacy. Na razie
jest nieźle, ale to nie znaczy, że dobrze.
Miłość tak często rani, a my i tak dla niej wszystko
chcemy poświęcić...
Smutny bardzo...
Pozdrawiam serdecznie :)