slabość
cicho stąpam .....
by nie zbudzić twego sumienia
szukam szczypty rozkoszy
ale cicho
by ciebie nie obudzic
by nie zostac pozartą doszczetnie
przez milość
boje się
ty o tym wiesz
dlatego czuwasz
czekasz
aż będe słaba i ci legnę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.