Słabości
...i tak ubrana w swoje słabości, bez
ostrej szminki i różu na oku...
Czuję się piękna bo wybrał mnie świat,
czuję się wielka bo kocha mnie Bóg.
To On mnie ubrał w te wielkie słabości.
Z piegami, czy bez przemierzam przez
świat.
A wiem, że lubisz mnie za te słabości.
On chciał byś stanął na mojej drodze.
Chciał, byś poznał me wielkie słabości i
sprawił bym godnie przeżyła ten czas.
autor
Lidzia:)
Dodano: 2011-02-09 15:25:17
Ten wiersz przeczytano 520 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
ja siebie lubię taką jaką jestem ....to tylko ludzie
mnie inaczej postrzegają ...ale tak jak oni chcą
...ale miłość do Boga i do siebie samego ...wszystko
mi to wynagradza ...pozdrawiam ciepło
akceptacja nie wszystkim przychodzi łatwo... do tego
jeszcze niezłomna wiara - żeby to było takie proste :)
to na świecie żyliby sami szczęśliwi ludzie :)
pozdrawiam