ŚLADY WSPOMNIEŃ
Na statku wspomnień
Kołysze woda
Zapamiętane chwile
Pozorna swoboda
Odbiciem w lustrze
Majaczę bzdury
Nikt o tym nie wie
W drewno wbijam pazury
Przeszłość mnie chwyta
Za gardło i bezdech
Ktoś o coś pyta
Udaję, że nie wiem
Więźniem przeszłości
Nie mogę wciąż być
Dzieckiem przyszłości
Jestem tu dziś
Zrywam złe kajdany
Zdmuchuję szary pył
Gwałtownie przyspiesza
Puls moich żył
Wszystko co bolało
Opuściło mnie
By szczęście zawitało
Tego pragnę, tego chcę
Komentarze (2)
One szlifują nasze spojrzenie na świat, śmielej niż
najbardziej szalone burze.
ślady wspomnień
w drewnie ślad wyryły
dziś każdą stal można odpicować lecz wystarczy
puknięcie
i już wiesz że aorta
pompuje krwe w:)