słodko-nocny blues
kreda nas nie ochroni. jak zwykle drżą ci
dłonie -
ta linia będzie krzywa, jak krzywa
glikemiczna.
kolejna dawka cukru wzburzy krew,
oszołomi
(zbyt lepkimi palcami nie sposób się
odpychać)
kreda nie jest gwarancją. nie rysuj
dziwnych granic
by potem je przekraczać bez wizy, przez
zielone
tęczówki, przez pończochy, przez
przezroczysto-biały,
śliski jedwab, do punktu: "nie chcę tego
zapomnieć"
kreda nic tu nie zmieni. ani świadomość
ceny
za haust glukozy. łykasz (czasami jak
niemowlę
łagodniejesz przy piersi). świt zaraz
grzech wybieli,
zostań jeszcze (czy można bez granic? znasz
odpowiedź)
popatrz - tylko pył z kredy
Komentarze (17)
pozdrawiam, wiersz bardzo "klimatyczny" pomarzyć jest
przy czym :)
Nie ma sensu wytyczać sztucznych granic. Każdy
powinien nosić je w sobie... Dołączam się do grona
moich kolegów z pochwałami.
Uważam, że to dobry erotyk, szczególnie "nie chcę tego
zapomnieć", ale i tak się zapomina:)
porównanie do objawów cukrzycowych - ciekawe - sama
jestem hipoglikemiczką to wiem z czym to się je:))
Po prostu pięknie, piękny wiersz." czy można bez
granic? " ... podobnież można...
bez pomysłu - koturnik laboratoryjny i ten "blues"
wiaderko i szczotka - imho.
jardud, dzięki za sugestię ale niekoniecznie miałam na
myśli bluesa jako utworu...raczej potoczne powiedzenie
"czuć bluesa" :) pozdrawiam
nawet zjedzenie święconej kredy w zaczarowanym kole
nie obroni od schedy
niepracującej prawidłowo trzustki - nie ma i nie
będzie od insuliny przepustki - rośnie ciśnienie,krew
się zakwasza i jej lepkość
sercu ,siatkówce i mózgowi zagrożenie zgłasza. Znam z
autopsji - status post apoplexis.
z kredą kojarzy się limes magia wypiętrzanie
wywoływanie dino ustawienie krzywej w układach stąd
blues Ekstra wiersz bardzo dobry w inwencji i
inspiruje Plus
Koło narysowane kredą ponoć chroni przed demonami,
więc nie ma się co dziwić, że w tej sytuacji kreda
nieprzydatna.
Zaskoczyłas mnie metaforami kredy,jestem pod
wrazeniem,...w jednym z filmów własnie kreda była
atrubutem poszukiwań i walki o jej
posiadanie....brawo....
Kreda nie ochroni chociaż linie nią kreślone są
widoczne. Namiętność każdą granicę przekroczy.
I znowu ciekawy temat uchwycony w wierszu, powtorki
sprawiaja ze calosc ma bardziej liryczny charakter.
Słodką nocą (może tytuł?). Rytm (dobry) ale nijak nie
pasuje mi do bluesa. Erotyk przedniej marki.
świetny, pobudza wyobraźnię, a ta kreda...:)
Blues to muzyka serca.Ładne i ciekawe słowa wiersza...