Słońce i Ksieżyc
Byłeś mi Słońcem,
Ja tobie księżycem,
Z każdym dniem,
mijaliśmy się...
...Coraz częściej...
Ciepło twej duszy zmieniło się w chłód,
Twe serce dawno skół błękitny lód,
Zmieniłes się,
Nie poznajemy się....
...To się nie zmieni....
Już nie tęsknię za tobą,
To wszystko się skończyło,
Mam dość twej osoby,
Już mnie koszmary nie męczą...
Radkowi, o którym uż nie chce myśleć, a wciąż to robię.
autor
czarna_orchidea
Dodano: 2005-07-12 12:14:04
Ten wiersz przeczytano 350 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.