SŁOŃCE PUSTYNI
Ruchome piaski twoich rąk
wciągają niebezpiecznie
w miłosną otchłań oczu twych
mogłabym patrzeć wiecznie
burzą piaskową smagasz mnie
całujesz coraz mocniej
bez twoich pieszczot marznę tak
więc teraz proszę ogrzej
autor
ZOLEANDER
Dodano: 2018-07-03 17:51:55
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Trafia w serce. Pozdrawiam
Ciekawa gra słów pobudza wyobraźnię i zmysły!
Pozdrawiam :)
Pięknie powiedziane, te piaski mocno grzeją.
Pozdrawiam.:-))
Miłość jest jak narkotyk, a poezja go opisuje jako
erotyk... pozdrawiam cieplutko
Ruchome piaski twoich rąk- jakie to ładne