Słoneczne impresje...
Pomimo, że zima ledwie się zaczęła,
ja już bardzo tęsknię za gorącym latem,
za jasnością, która początek swój
wzięła,
gdy rozbłysk słoneczny wziął władzę nad
światem.
Uwielbiam dni takie w całym bożym roku,
kiedy słońce budzi zaglądając w okno,
gdy długość dnia kreśli krzywa jego
skoku,
płynąca wśród blasku, a myśli nie mokną.
Lubię kiedy letni, każdy dzień jest
gotów,
na czas, w którym słońce promienieje
żarem,
rażąc przez błękity ostrzem swoich
grotów,
do chwili, gdy niebo zapłonie pożarem...
Komentarze (40)
To ładny, wyciszający wiersz. Wszyscy lubimy słońce,
zwłaszcza, gdy go nieco brakuje :-) Pozdr. :-)
M.N. wybacz, ten mój wpis, nie powinien znaleźć się
pod Twoim wierszem,
stało się tak jakoś, sama nie wiem jak.
Przepraszam za wpis,możesz go usunąć, proszę.:)?
Pozdrawiam serdecznie raz jeszcze.
Jak zwykle piękny wiersz :)
Ja też już tęsknię za latem.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ja już uciekam:)
3:45 PM
Bardzo dziękuje za komentarze, za refleksje i
życzenia, milo mi bardzo.:)
Mili Państwo, również wspaniałego wieczoru i niech
swoja magia, zachwyca.
Wszystkiego dobrego i pięknego!
Do następnego spotkania...:)
Z pozdrowieniami
Anna:)
Witaj.
Pięknie i tęskno, za letnim słonecznym dniem.
Wspaniały przekaz wiersza, prawie impresja, pięknie
napisane,:)
Magicznego wieczoru i pozdrawiam serdecznie.:)
Podzielam tęsknotę autora. Miłego wieczoru:)
Przepiękne strofy tak bardzo bliskie sercu, też
tęsknię za słońcem, tchnień wiatru w bzie...pozdrawiam
z nadzieją na słoneczną wiosnę :)
Bardzo fajnie to ująłeś. I choć każda pora roku ma
swoje uroki, to jednak prawie wszyscy, najbardziej
tęsknią za uroczym, cieplutkim latem. Pozdrawiam.
Już zima czas jakiś trwa, do wiosny bliżej.
Krzywa skoku słońca brzmi pięknie.
Mam podobnie.
Pozdrawiam
Fajnie i mnie zrobiło się cieplej. Uroczych
Walentynek. Pozdrawiam.
Piękny wiersz, namalowany słowami.
Czytałam z przyjemnością :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Cudne impresje malowane słowem. Brawo ! Pozdrawiam
cieplutko :)
Nie jestem meteopatą, nie mam uczulenia na pogodę;
lubię każdą porę roku, białą zimę, zieloną wiosną,
złotą jesień a jeśli chodzi o lato to czasem mam
mieszane uczucie, nie lubię upałów ale cierpliwie je
znoszę ;)
Piękny wiersz.
Życzę radosnej walentynkowej niedzieli :)
Taki żar to ja też lubię i też tęsknię.