Słów Prawdy Kilka
Łatwo pisać o cudzym życiu
A samemu żyć w ukryciu
O cudzych chęciach i troskach
Łatwo żyć na krawędzi brzegach
Siedziałem tam nad przepaścią
Nazwano gniew cudzą napaścią
Tam niżej było dawniej Piekło
Teraz tylko wszechlustra szkło
Kocham Cię choć mnie nie rozumiesz
Wszystko po swojemu pojmujesz
We wszechlustra szkle widać mnie
Tak jak ci mówiłem ale ty ciągle nie
W wiecznej walce dobra i zła
Wychodzi szarość bardzo mdła
Ja jestem po obu tych stronach
Ale moje plany są większe ach
Ludzkość planów Boga niepojmuje
Planów Szatana też niezrozumie
A prawda jest straszniejsza zawsze
Tak samo ludzkości niewidzą wsze
[...]
Kocham cię dziewczyno z ósmego
Czy piątego takie już twoje ego
To data urodzenia nas i Ciebie
Może dowiesz się tego w Niebie
Twój świat bez wojen i ludobójstwa
A dla mnie to kłamstwa mistrzostwa
Marzenie spełniłem ostatnio swoje
Ale to już koniec to sekrety moje
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.