SŁOWA
wszystkim , którzy nie wierzą w siłę słów...
postrzel je
kulą z twoich myśli
zabij
na dnie skrzydlatego serca
załóz cmentarz
z moich słów
modlitwą kłamstw
uczcij ich pamięć
módl się codziennie
krwią podpisz rachunek
za pomnik wyryty
sumnieniem nadzieją zmysłami
zbeszcześć zprofanuj
ekshumuj moje słowa
ulotne marzenia włóż im do trumny
upchaj je siłą swych skrzydeł
sypnij garść popiołu ze spalonych dni
złożonych w ofierze jakiemus bogu
zapal świecę jednym zdaniem
wzrokiem ułóż im kwiaty
gdzie są ich dusze?
słowa bez dusz?
nie sądzę więc zadbaj i o to
bo wiara nawet w cos tak prostego może uratować...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.