Słowa
Czy zostały mi jakieś słowa, po tym jak
udostępniłam więcej niż się
spodziewałam?
Szukam słów tak naprawdę nie przychodzą
same.Choć wczoraj były jak lawina,
niepowstrzymane i niesforne.
Zatrzymałabym je po drodze,ale były jak
wyzywający żołnierze kontynujący marsz
naprzód.
Jak mrówki w ogrodzie, na omszałym
trawniku.
Dzisiaj zaniemówiłam.
autor
Mirabella
Dodano: 2020-08-05 17:02:29
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Słowa to nie tylko wyartykułowane dźwięki głosek,
które wydają nasze usta. Słowa to zaklęcia myśli,
które są przewodnikiem naszego serca. Gdy jednego
serca tak mało, to litery nie wiążą się w słowa.
Pozdrawiam Bogno i zapraszam do zanurzenia się w
strumieniu płynącego czasu. Panta rhei :):)
Tak to jest z tymi słowami. Czasami trzeba je łapać na
bieżąco:)
Pozdrawiam.
Marek
Dobra refleksja
Pozdrawiam serdecznie :)
Czasami przychodzi masa słów, innym razem żadne nie
chce przyjść... Pozdrawiam serdecznie +++
A czasem słowa żyją własnym życiem.Niezamierzonym
Dobra refleksja - czasem brak nam słów by coś
wyrazić:-)
pozdrawiam
Na początku było słowo.
I wszystko od nich się zaczyna.
I nigdy ich nie brak, choć i cisza jest słowem,
krzykiem bywa.
Fajne.
fajna refleksja. Słowa- to nasze uczucia. Czasem
zaskakują aż do zaniemówienia.
Bardzo ciekawa refleksja i puenta pozdrawiam ciepło.
Czasami czujemy mocna potrzebę uzewnętrznienia się
lecz później okazuje się, że nie pozostało nic dla
nas...
Dobry, ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Z mówieniem i z wywnętrzaniem się jest tak, jak z
dużym wysiłkiem fizycznym dla zachowania kondycji.
Następnego dnia nie ma się już ochoty.
Z przyjemnością przeczytałem.