Ślub
Chcieli się pobrać
marzyli o życiu we dwoje
Bóg im życie zabrał
zginęli oboje...
Na wycieczkę się wybrali
wspólne lata wspominali,
ślub zaplanowali
niestety go nie doczekali...
Chcieli spędzić razem dni
miłość ich nie znała granic,
ona oddała by mu wszystko,
on nie oddał by jej za nic...
Samochód się zapalił,
życie ogień im zabrał
wspólne plany spalił
zaproszenia do grobu zabrał...
Teraz zamiast tanczyć,
bawić się na weselu u siebie,
oni bawią się, kochają,
u Boga...
w niebie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.